Jak napisaliśmy w
regulaminie, celem działania stowarzyszenia jest:
1) działanie na rzecz strzelectwa, sportu strzeleckiego i kolekcjonerstwa broni,
2) popularyzowanie wiedzy z dziedziny strzelectwa, sportu strzeleckiego i kolekcjonerstwa broni,
3) promocja i popieranie strzelectwa i kolekcjonerstwa broni.
Jak to zrobić? Tak ze 20 lat temu jedyną opcją były pokazy przy okazji jakiś większych imprez, czy we współpracy z muzeami. To w dalszym ciągu są świetne drogi, choć wymagają większego wyposażenia niż to, którym obecnie dysponujemy, a także generują spore koszty finansowe i czasowe. Na szczęście jest kolejna opcja - internet.
Internet to jest najlepsza droga interakcji z młodymi ludźmi. Nie dość, że dostęp do niego mają już wszyscy, to stanowi główną metodę poszukiwania informacji. I to nie tylko dla ludzi urodzonych po 1980 roku.
W ramach realizowania regulaminowych celów Stowarzyszenia publikuję od czasu do czasu informacje na "portalu ze śmiesznymi obrazkami" -- jak złośliwie nazywają go sami użytkownicy -- wykop.pl.
We wpisie na mikroblogu tego serwisu zamieściłem informację o zakupie mojej pierwszej broni palnej. Wpis ten zdobył rekordową (jak na tę tematykę) popularność, otrzymując pozytywne oceny od 375 osób. Wielokrotnie więcej ludzi go zobaczyło.
W komentarzach do wpisu pojawiła się okazja by przybliżać tematykę pozwoleń na broń palną i zachęcać do podejmowania aktywnych działań. Krótki opis wymagań, kroków do podjęcia, a także omówienie niebagatelnej kwestii finansowej.
Przede wszystkim jednak sam kontakt z wiedzą, że można uzyskać pozwolenie, że robią to normalni ludzie. To są elementy, które moim zdaniem mogą zwiększyć popularność idei strzelectwa i wyciągnąć nas z otchłani 1 sztuki broni na 100 mieszkańców do poziomu Europy Zachodniej.