Braterstwo od początku celowało pod strzechy, jako ruch oddolny i ideowy. Jednak niech nie zwiedzie to was na manowce myślenia, że obawiamy się przestąpić wyższy próg i aspirować do czegoś więcej.
Ostatnimi czasy miałem przyjemność reprezentować Was wszystkich -- a mam takie prawo, sam to w regulamin wpisałem -- na spotkaniu z Konsulem Honorowym Austrii Panem Edwardem Wąsiewiczem. Spotkanie było organizowane przez Strzelców Wrocławia, z którymi współpracuję od pewnego czasu w ramach zarówno publicznych, jak i jeszcze ściśle tajnych działań na rzecz poprawiania kondycji strzelectwa (na tę chwilę lokalnie).
W trakcie spotkania wywiązała się ciekawa dyskusja na tematy różne, którymi staraliśmy się oscylować dookoła kwestii broni rozumianej jako sport, hobby, ale też i czynnik patriotyczny i społecznotwórczy. Pan Konsul jest osobą nastawioną wyjątkowo życzliwie do tematów, które i nam wydają się istotne, a do tego stanowi dobrego rozmówcę.
Poza zaproszeniem na kolejne spotkanie, w którym będę z przyjemnością uczestniczył, otrzymałem także zapewnienie, że Pan Konsul weźmie ponownie udział w strzelaniu współorganizowanym przez Braterstwo. Tym bardziej, że obiecałem mu strzelanie z Glocka 19, który jak wszyscy wiemy jest najlepszym pistoletem samopowtarzalnym i do tego robionym przez Austriaka.
Już raz mieliśmy okazję gościć Pana Konsula podczas masowego pokazu / treningu na kilkadziesiąt osób. Niestety, pełniłem wtedy rolę prowadzącego strzelanie i ledwo zdążyłem zamienić kilka słów.
Liczę, że kontakty z Konsulatem dadzą szansę na zawiązanie nici porozumienia z klubami i stowarzyszeniami podobnego charakteru w Austrii. Nie wiem jeszcze jaki może być tego efekt, ale widzę jedynie pozytywne możliwości. Na pewno podnoszenie rangi naszego stowarzyszenia nie może zaszkodzić.
Działania wizerunkowe są częścią kampanii wyborczej na stanowisko Przedstawiciela Stowarzyszenia Braterstwo, które zamierzam znowu objąć po Waszym wyborczym błogosławieństwie w październiku 2016 :)
KS Amator
09.01.2017 10:21:40