216 nowych zawodników | Ogłoszenia

KS Amator

28.02.2022 19:50

28.02.2022, w obliczu dramatycznych wydarzeń na Ukrainie, do sekcji sportowej KS Amator zapisało się rekordowe 216 nowych osób, zainteresowanych przeszkoleniem z obsługi broni palnej i uzyskaniem własnego pozwolenia.

Przykład ohydnej agresji rosyjskiej na naszych bezpośrednich sąsiadów oraz ich bohaterska walka, motywują tysiące Polaków do poszukiwania legalnego dostępu do broni palnej. Nie chcemy zostać z głuchym telefonem w ręce, gdy za oknem sołdat urządza rajdy, morduje, rabuje i niszczy dorobek życia naszego i sąsiadów.

Pistoletem, ani karabinem nie wygra się z czołgiem, to pewne. Jednak ludność cywilna wyposażona w ręczną broń jest w stanie pomóc w wysiłku obronnym, podnieść koszt napadu dla najeźdźców i trzymać ich w stałym strachu o śmiertelną kulę strzeloną z dowolnego okna. Zrozumieli to też Ukraińcy, wysypując z wywrotek na bruk karabiny maszynowe dla dziesiątek tysięcy mieszkańców Kijowa. Zbyt mało i zbyt późno, ale dobry i taki gest.
Posiadanie broni dodaje motywacji do pozostania w kraju i jego obrony, zwiększa zaangażowanie w sprawy kraju i wzmaga chęć wspólnej walki w obliczu bandyckiej napaści. Podstawowe przeszkolenie z obsługi broni powinien przejść każdy Polak i każda Polka.

Stowarzyszenie KS Amator od początku powstania stara się edukować współobywateli i popularyzować legalne posiadanie broni przez Polaków. Dzisiejsze 216 zawodników bez problemu znajdzie miejsce wśród 12 tysięcy zawodników sekcji sportowej KS Amator i 41 tysięcy członków Stowarzyszenia KS Amator, największej tego typu organizacji w całym kraju. Pomożemy Wam nabyć wiedzę i umiejętności. Rozszerzymy dla Was ofertę zajęć, żeby każdy kto dołączył był w stanie jak najszybciej przejść przeszkolenie, kupujemy dodatkową broń, zabezpieczyliśmy przeszło milion sztuk amunicji treningowej. Damy radę!

Posiadanie broni palnej przez możliwie duży odsetek dorosłych, praworządnych Polaków jest naszą racją stanu. Apelujemy do posłów i senatorów o przemyślenie przykładu Ukrainy i wprowadzenie szybkich, gruntownych zmian cywilizujących prawo do posiadania broni palnej w naszym kraju. Za nami dekady zaniedbań, przed nami dekady ciężkiej pracy. Musimy zacząć od razu, aby wizja stu tysięcy snajperów w oknach każdego dużego miasta zniechęcała bandytów przed atakiem, zanim spadnie choć jedna kropla polskiej krwi.

Nigdy więcej wojny. Szykujmy się do wojny.

Komentarze (51 najnowszych z 200. Pokaż wszystkie):

KS Amator

31.03.2022 09:03:30

Masz daleko do naszych zajęć. Polecam szukac kursu tak 2-3 tygodnie przed terminem egzaminu.
krychikula

31.03.2022 10:08:54

Też się właśnie zastanawiałem nad tym . 3 miesiące mijają mi w połowie czerwca , kurs chciałem zrobić zaraz po świętach bo będę miał czas . Czy lepiej poczekać i zrobić kurs powiedzmy pod koniec maja ?
Nathandrel

31.03.2022 10:19:27

zgraj kurs na patent tak żebyś niedługo potem podszedł do egzaminu - zwłaszcza jeśli masz daleko na doszkalające - łatwo polec na manualu strzelby, a i pamięć mięśniowa w tydzień-dwa uleci i pistolet będzie siał po tarczy jak rozrzutnik na polu.
krychikula

31.03.2022 10:30:50

Planowałem zrobić kurs na patent około 18.04 potem powiedzmy 1.06 doszkolenie jakieś, i około 18.06 egzamin na patent . ( jeżdżę w delegacje za granicą i tak mi się zgrywa )
Umlozi

31.03.2022 11:25:16

@Estor Gratuluję pierwszych sukcesów! Keep up good work :) Nam z żoną 3-miesięczny staż wychodzi jakoś koniec maja / początek czerwca. Byliśmy na szkoleniu na patent (tym podstawowym za 190 PLN) teraz w marcu (22-go) (Serdeczne pozdrowienia dla wszystkich kursantów z tego terminu co to czytają :) ). Chcemy zrobić jeszcze jedno takie szkolenie ze 2 tygodnie przed egzaminem (jak już będziemy mieli termin, wiadomo) żeby sobie poćwiczyć. W tzw między czasie ćwiczymy z Margolina 25m oburącz na lokalnych strzelnicach (średnio 50 pestek na osobę na tydzień) + strzelba (for fun, ale żona też chce się obyć z odrzutem) co by ręce i oko ćwiczyć. Na szkolenie podstawowe pojechaliśmy do W23 (Warszawa). Cała podróż w sumie, bo te 300km w jedną stronę było do zrobienia, ale naprawdę warto. Prowadzący i jego asystent po prostu super wiedza, spokój i opanowanie. Pełen profesjonalizm. Wyjechaliśmy z Warszawy naprawdę nieźle przeszkoleni. Jeśli budżet i czas Ci pozwolą to moim zdaniem warto zrobić szkolenie teraz i sobie ćwiczyć w miarę czasu i kasy na strzelnicach lokalnych a przed egzaminem powtóreczka. Ja nawet nie myślalem o drugim szkoleniu, ale żona sama zaproponowała, że jeśli jest taka możliwość ona chce drugie szkolenie przed egzaminem. Powodzenia i wytrwałości życzę!
Kacza

31.03.2022 13:59:19

A wg mnie kurs na patent najszybciej jak się da. Nie raz widziałem osoby, które przy pierwszym podejściu na strzelnicy puszczały serie z pistoletu w takim skupieniu, by zaliczyć egzamin, a ten niby najtrudniejszy. Oczywiście potem jest różnie, a czasami im dłużej tym gorzej bo dochodzi zmęczenie w danym dniu, ale strzelanie to nie fizyka kwantowa.
Najważniejszy jest test pisemny i opanowanie stresu. Nawet jak jest daleko na strzelnice Braterstwa to można pójść na komercyjną i kupić jakiś pakiet bocznia, a lepiej to robić mając już informacje/uwagi z kursu. Można postrzelać z wiatrówki. Można też gdzieś bliżej wpaść na nasze klubowe zawody, by posmakować tremy.
Chodzenie po raz kolejny na kurs jest tak sobie sensowny, są treningi zawodnicze i doszkolenia.
micz97

31.03.2022 14:49:42

@Umlozi to Wy do czerwca już chyba będziecie mogli na olimpiadzie startować przy tak intensywnym treningu :D Jeżeli robicie to dla frajdy to tak trzymać, ale jeśli chodzi o samo przygotowanie do egzaminu to według mnie kurs na patent + pójście sobie komercyjnie raz lub dwa już przed samym egzaminem spokojnie wystarczy. Tak jak pisze @Kacza, najważniejsze jest dobre opanowanie teorii, bo tutaj nie ma zmiłuj i trzeba odpowiadać dobrze. Na praktyce przede wszystkim kontrola stresu i przestrzeganie zasad bezpieczeństwa, bo do tarczy nikt z linijką nie będzie chodził ;)
T0masz

31.03.2022 17:11:43

Cześć wszystkim.
Jestem jednym z tych nowych...
Przeczytałem ostatnie kilka postów, i jeśli dobrze zrozumiałem to się pospieszyłem z zapisem na kurs pod patent. Termin egzaminu na patent wypada mi jakoś pod koniec czerwca. A kurs mam w trzeciej dekadzie kwietnia.
Rozumiem że lepiej będzie przenieść ten kurs na maj-czerwiec, a w międzyczasie korzystać np. komercyjnie z ZKSU w Warszawie?
Dobrze to rozumiem?

I przy okazji mam pytanie co do strony ze szkoleniem.
Przekierowanie z mojego profilu ogranicza pytania, a by przygotować się do egzaminu w pzss muszę się tam logować jakimś innym kluczem by móc trenować wszystkie pytania.
A nie można było zrobić jakieś wajchy w profilu czy coś?
Umlozi

31.03.2022 17:15:17

@micz97 hehehe, Olimpiada to jeszcze daleko xD Ale odkąd postanowiliśmy się bawić w ten sport to tak raz w tygodniu (zdarzyło się, że dwa razy różne okoliczne strzelnice) zaliczamy i te pudełeczko .22lr na osobę wyjdzie + trochę śrutu do strzelby. Żona się wciąga w strzelanie. Teraz w niedzielę zabieramy jeszcze moja mamę i naszego synka, żeby się oswoili z klimatem. Strzelnica otwarta ale z zadaszeniami, fajnym miejscem do odpoczynku na świeżym powietrzu, mają miejsce do strzelań dynamicznych (ale to w przyszłości). Chętnie zrobię swoją strzelnicę w okolicy u nas. Żona zaaprobowała pomysł i wyraziła wsparcie, wiec szukanie miejsca się rozpoczęło (ale to większy projekt na dłużej niż parę miesięcy wprzód, ale do zrobienia :) ). Powoli też wciągam w strzelectwo kolegę co się w ASG lubi bawić. Dymił trochę z czarnego prochu, ale jak mu podsyłam zdjęcia z różnych strzelnic co jeździmy to już mi mówił, że chce też uderzyć w te stronę, oczywiście poleciłem braterstwo :) jak mnie mój przyjaciel polecił. Oprócz tego robimy trening "na sucho" "dry fire". Zrobiłem taką biedną imitację Mantisa :D ASG Walther sprężynowy jednostrzałowy z szyna RIS i laser umarex, całość jakieś 200 PLN i uczymy się pracy na spuście i składania do pozycji strzeleckiej. Nie jest to Mantis, ale póki nie mamy swojej prywatnej broni jeszcze go nie kupuje a już na laserze na ścianie można zobaczyć czy palec ściąga czy ręka drży.
No my z linijką mierzymy nasze tarcze i przestrzeliny :) Póki co powinno być zaliczone, ale stres zrobi swoje na pewno.
Mird

31.03.2022 17:18:31

@T0masz Skoro piszesz o ZKSie to znaczy że masz strzelnicę Braterstwa do dyspozycji również w Warszawie. Na Twoim miejscu skorzystałbym z kursu teraz, a potem zaglądał za pół darmo na doszkolenia na Waldorffa, żeby nie zapomnieć i podszlifować umiejętności zdobyte podczas kursu.
D.Dave

31.03.2022 17:21:45

Byłem na przygotowaniu przedwczoraj (wstąpiłem do klubu początkiem marca). Uważam, że to dobry moment. Wiem czy muszę jeszcze dużo ćwiczyć.
Zależnie od tego z jakim samopoczuciem skończysz przygotowanie albo nic dalej nie robisz i czekasz na egzamin, albo się doszkalasz. I tu 2 opcje:
- w Braterstwie kursy doszkalające / treningi zawodnicze
- komercyjnie, bo kto CI zaborni.
Umlozi

31.03.2022 17:36:19

@Dav3 komercyjnie muszą Ci co mają daleko do strzelnic braterstwa. Na kurs, szkolenie czy zawody można dojechać jeśli to będzie więcej niż np 1h strzelania z jednej broni. Jakbym był z okolic Warszawy albo Wrocławia to nie korzystałbym z komercyjnych strzelnic tylko strzelał na strzelnicach braterstwa.
Jacob

31.03.2022 17:51:25

@T0masz też jestem zdania, że jak termin zaklepany to spokojnie można przystąpić, później możesz iść parę razy na komercyjna dla przyjemności postrzelac z tych samych jednostek, potrzebne ci tylko kółko 5 i 15cm na sprawdzenie skupienia.
D.Dave

31.03.2022 18:23:59

@Umlozi mieszkam 10min jazdy od W23, co nie znaczy że nie skorzystam z komercyjnej strzelnicy.
Wybór broni, strzelanie dynamiczne (nigdy nie doświadczyłem, ale wygląda dobrze) oraz dłuższe dystanse niż 25m.
A z pewnością wybiorę się z tydzień przed egzaminem tam gdzie będę zdawał. Prawdopodobnie fso.
micz97

31.03.2022 21:12:13

@Umlozi bardzo fajnie! Szanuję za zarażanie pasją otoczenia i że w rodzinie dzielicie pasje :) życzę powodzenia na egzaminie, ale biorąc pod uwagę ile trenujecie to jestem spokojny ;) co do reszty, zapisujcie się na kurs na patent, gdy tylko możecie i później sobie ćwiczcie w miarę potrzeb na W23 albo komercyjnie i na egzamin. Nie ma co kalkulować, bo później się okaże że terminy kursów Wam nie pasują albo będą już pozajmowane, a musicie to przejść. Część praktyczna patentu jest najłatwiejsza i trzeba przede wszystkim ogarniać manual i bezpieczeństwo, a skupienie które wypracujecie na kursie + ewentualnym doszkoleniu wystarczy.
Estor

31.03.2022 23:25:02

Bardzo dziękuję za odpowiedzi, faktycznie zostawianie tego na ostatnią godzinę może nie być najlepszym pomysłem :)

Z KRK faktycznie wszędzie jest daleko nawet do Zakopanego jedzie się czasem tyle co do Giżycka :D

Ale zawsze można połączyć to z innymi przyjemnosciami:) np w WRC zostać na noc w hotelu, rano kurs, a potem zabiorę lepszą połowę na bieganie po miescie i liczenie krasnali :D
St4nley

01.04.2022 08:01:10

Ja ćwiczyłem mniej więcej raz w tygodniu po kursie, łącznie około 300 sztuk amunicji z pistoletu. Na egzaminie mimo trzęsących się ze stresu i zimna rąk skupienie miałem koło 10 cm.

Jak pójdziesz na strzelnicę, walniesz 10-15 strzałów i zobaczysz że masz 1-2 poza skupieniem, to znaczy że jesteś gotów.

Karabin, o ile nie strzelasz z pneumatyka jest bardzo prosty. Wystarczy to co wystrzelasz na kursie, plus ewentualnie jedno doszkolenie. Jeśli pneumatyk - polecam treningi, po 5-10 godzinach zaczyna się konsystentnie strzelać w skupieniu egzaminacyjnym.

Strzelba jest w wielu przypadkach prosta, ale dobrze znać zasady - nie przenosić jej nie złamanej, celować po lufie (czasami strzelby mają muszkę i szczerbinkę więc jest bardzo łatwo wycelować) i tyle. Doszkoleń nie potrzeba, chyba że chcecie strzelać Trapa, wtedy bez dobrego przygotowania nie dacie rady.
rycerz13

01.04.2022 09:50:45

Dużo ludzi pisze że karabin jest prosty, dla mnie był najtrudniejszy, bo przynajmniej na kursie na patent, robiłem kilka bledow i rzadko kiedy osiagalem skupienie. Dopiero na dodatkowych prywatnych lekcjach udało mi sie to skorygować (przy pomocy instruktora). Nadal, wg mnie karabin wymaga najlepszego przygotowania się i najwiecej czasu przed oddaniem strzału. Tarcza w przyrzadach celowniczych na tę odległość jest jak drobinka piasku, łatwo tutaj o niewielka rozbieżność, co skutkuje dużą rozbieżnością na tarczy.
Pistolet (uważany przez wielu jako najtrudniejszy) szedł mi od poczatku naturalnie bardzo dobrze i na kursie ani razu nie strzeliłem serii która by nie zaliczyła egzaminu (a była to moja pierwsza wizyta na strzelnicy). Wg mnie pistolet jest bardziej wybaczający niewielkie odchylenia od idealnego celowania.
Strzelba nie jest trudna, ale wymaga troche przyzwyczajenia potężny odrzut, który niczym nie przypomina tego z pistoletu/karabinu bocznego zapłonu. Trzeba też przyswoić trzymanie lufy rownolegle (nie opuszczanie za nisko) w przupadku łamanej strzelby przy przeładowywaniu.
Bardzo dużo też mi daje strzelanie z wiatrówki, kupiłem model Artemis CP2, który ma opcje zmiany w dwoch trybach - pistolet/karabin.
Wg mnie samo pojscie na kurs na patent to zdecydowanie za malo jesli ktos wczesniej nie strzelał. Może i można zdac, ale po co robić to niepwenie i w stresie.
Ania84

02.04.2022 09:12:34

@rycerz13 no nie przesadzajmy z potężnym odrzutem. :) No chyba, że zestawiasz do pykania z 22lr. ale nie ma co strzelby demonizować. Podstawą jest to, aby strzelbę odpowiednio trzymać i wtedy nie ma się czego obawiać. Jak tego nie umiesz to owszem cię kopnie i się nauczysz :D Poppery na egzaminie są proste, tylko trochę mitów wokół nich narosło niepotrzebnie.

Zgodzę się, że jeżeli ktoś nigdy nie strzelał i idzie tylko po kursie, to może okazać się to zbyt mało. :)
Ananas

02.04.2022 09:19:18

Powiedziałabym, że strzelba jest nieco zdradliwa. Gdy zdawałam egzamin (parę lat temu, ale pewnie wiele się nie zmieniło), parę osób oblało część praktyczną, a parę zdawało poprawkę - wszyscy ze strzelby. Trafić to nie sztuka, ale ci pechowcy polegli na BHP.
xalor

02.04.2022 09:43:57

@rycerz13 Zgoda, tylko na egzaminie na patent dopuszczone jest strzelanie z podpórki, a to nie wymaga praktycznie żadnych umiejętności. Dlatego egzamin jest taki prosty.
Późniejsze strzelanie na zawodach to co innego, dobry wynik wymaga treningu.
ICTC

02.04.2022 10:21:42

Podpórki pod karabinek są dostępne we Wrocławiu czy trzeba zorganizować własne?
frolestian

02.04.2022 10:30:16

Sa na miejscu
MarioS

02.04.2022 18:14:13

@rycerz13 karabin jest dużo łatwiejszy od pistoletu. No chyba, że pistolet strzelasz z obu rąk. Ale pistolet strzelany z wolnej ręki nie ma zmiłuj, musisz albo mieć wrodzony dar (a to się zdarza!) albo długie godziny z pistoletem na treningach za sobą.
rycerz13

02.04.2022 23:44:08

@MarioS cały czas mialem na myśli pistolet oburącz - tak jak można na każdym egzaminie (i tylko na niektórych zawodach). Wg mnie w tej formule nie jest trudny. Dużo wiecej trudności na poczatku sprawial mi karabin. Na podpórce. Każdy jest inny.
Garfield1988

03.04.2022 11:24:10

@rycerz13 - zgodzę się z tobą, pistolet 22 lr na kursie szedł mi dosyć dobrze bo w dużej części przypadków w wymaganym okręgu się mieściłem. Przeważnie niepowodzenie spowodowane było zacięciem broni, koniecznością wyciągnięcia zaciętego naboju lub łuski i co za tym idzie "zgubienie" pierwotnej postawy strzeleckiej - no i strzały już nie były w skupieniu.

Karabin 22 lr sprawiał mi więcej trudności - najgorzej było znaleźć czarną tarczę za pomocą przyrządów celowniczych, potem pamiętać o odpowiednim oddechu i żeby przypadkowo nie wystrzelić ze względu na muśnięcie nawet z boku lekkiego spustu, no i ponowne układanie się do strzału po przeładowaniu. Muszę spróbować tak ładować amunicję aby jak najmniej się poruszać.

Strzelba - trafić nie powinno być problemu chyba, że celuje się w sufit. To co zauważyłem przy strzelbie, w momencie strzału odruchowo zamykam oczy (czego przy innych rodzajach broni nie zauważyłem). Polec można w sumie tylko na BHP jak się zapomni kolejności postępowania.

Na strzelnicę klubową mam trochę ponad 100 km w jedną stronę więc założyłem sobie, że za pieniądze, które wydałbym na dojazdy raczej pojadę na pobliską strzelnicę komercyjną i kilka razy postrzelam z pistoletów i karabinów 22 lr oraz ze strzelby tylko na podtrzymanie/wyrobienie odpowiednich nawyków nazwijmy to BHP.
rycerz13

04.04.2022 16:13:34

@Garfield1988 dokladnie o tym pisze, mamy widze podobne doświadczenia. Co do strzelnicy mam podobny problem - też mam daleko do klubowej, ale skorzystam jak odwiedze rodzine w wawie w okolicach swiat.
Tato

07.04.2022 10:01:07

Co do podpórki we Wrocławiu, to miejcie na uwadze że jest to zwinięty rulon piankowy, więc nie jest super stabilna, ale swoją rolę spełnia - jest coś pomiędzy podpórką niską a wysoką. Zdawałem egzamin 29 marca i największym problemem było zimno, a przez to trzęsące się ręce. Dodam że na miejscu był lekarz zarówno wykonujący badania do patentu, jak i do samego pozwolenia. Była również psycholog więc można było zrobić komplet orzeczeń. Lekarz gotóweczką 80zł, psycholog do pozwolenia gotówką lub blik na telefon 450zł (razem z lekarzem). Jak jesteście pewni swoich możliwości to można te badania zrobić przed rozpoczęciem egzaminu na patent. Są ważne 3 miesiące, więc powinno się spokojnie wyrobić. Potwierdzenie patentu dostałem równiutko po tygodniu.
aemiks

08.04.2022 07:58:50

Ktoś wie kiedy pojawią się nowe terminy na szkolenie na patent we Wrocławiu ?
Koczuję już od tygodnia, żeby złapać gdzieś kurs bliżej Wrocławia/Poznania i nie musieć jechać do WWA.
Marc1n

08.04.2022 09:24:19

@aemiks

Jestem w tej samej sytuacji :) poluje parę razy dziennie na jakieś miejsce ale nic się pojawia :/
KS Amator

08.04.2022 09:28:38

W maju nowe terminy. Już ogarnąłem dodatkową strzelnicę, zaraz będzie ich znacząco więcej.
Larry_2004

08.04.2022 13:23:03

Czy w Błocku w maju też będą jakieś terminy szkoleń do patentu?
Grind

15.04.2022 11:28:54

Mój pierwszy wpis na forum, choć od dobrych kilku lat co jakiś czas tu zaglądam (poza trolem to najgorszy możliwy typ: anon tylko czyta i nic nie wnosi) ;)
Od wielu lat marzyłem o własnej legalnej broni, półtora tygodnia temu zapadła decyzja żeby formalnie dołączyć, namawiam też kilku znajomych z którymi kilka razy byliśmy na strzelnicach w okolicach Wrocka. Za szczeniaka miałem przygody z KBKSem, dwa lata temu kupiłem dla swoich dzieci (bo przecież nie dla siebie :D ) IŻ 61 zwaną królową grilla która pięknie dziurawi puszki i tarcze.

Broń jest dla mnie z jednej strony tylko kolejnym narzędziem, które trzeba umieć bezpiecznie obsłużyć i być świadomym prawnych aspektów pośrednio i bezpośrednio z tym związanych a z drugiej świetnym i chillowym sposobem spędzania wolnego czasu również z dzieciakami.

Na majówkę zapisałem się już na kurs :D

@KS Amator ogromny, ogromny szacun za Twoją pracę, proces jest naprawdę prowadzony jak „za rączkę”

Witam wszystkich na forum
kejkej

15.04.2022 11:55:45

@Grind, jak będziesz chciał sprzedać Iża to daj znać. ;)
Diagnosta

19.05.2022 04:03:04

Czoł(gi)em!

Czy jest możliwość postrzelania z broni klubowej przed egzaminem na patent, ale tak na luzie - poza zawodami?

Szansa poznania kilku rodzajów broni przy jednej okazji to super atrakcja, choć póki co chętniej oddałbym więcej strzałów z broni, na której będzie trzeba zdać egzamin ;)

Dzięki za każdą sugestię
PLidke

19.05.2022 08:07:18

@Diagnosta, w środy i piątki masz doszkolenia (zakładka Szkolenia). We wtorki są treningi z instruktorem (Imprezy). Poluj na zapisy :)

Edit. W Warszawie przynajmniej, na inne lokalizacje nie patrzę.
KubbaBubba

15.06.2022 20:19:10

@KS Amator jeśli można zapytać to trend zwyżkowy dalej się utrzymuje czy raczej ilość nowo zapisanych członków wróciła do poziomu z przed 24.02?
GrzeK

15.06.2022 22:43:22

Raczej dopuszczalnym stwierdzeniem jest, że pączki się już wypierdziały i wraca normalna perystaltyka :D
dudziaka

16.06.2022 18:50:32

w zasadzie to pytanie do Prezesa a nawiązuje do pierwszego posta. Jestem jednym z tych co się zapisali po 24.02 i ciekaw jestem jaka jest statystyka z pospolitego ruszenia. Co się komu udało zrobic? Ile osób nie zrobiło nic, ile się przeszkoliło, ile ma juz patent a może już ma ktoś pozwolenie z tej licznej grupy. Prezes napewno wie .
p.s.
mi i Szwagrowi udało się zdać na patent i czekamy na pdf z PZSS a potem wniosek do WPA.
pablo88

16.06.2022 19:07:15

Ja tez jestem z tej grupy, która zapisała się po 24.02. U mnie dalej do przodu, zdałem już patent i czekam na wpis w PZSS, potem licencja zawodnicza i wniosek do WPA. Do zobaczenia na zawodach!
Shoting89

16.06.2022 19:31:25

Ja zapisany 01.04 przeszkolony do patentu, obecnie testy testy i czekanie na termin do patentu
Gunart

16.06.2022 19:42:58

Zapisany 11.05.2022, przeszkolony do patentu, obecnie nauka teorii i treningi strzeleckie. Czekam na sierpień na możliwość zapisania się na egzamin do patentu ... a w międzyczasie obserwuję lokalne sklepy z "dobrostanem strzeleckim" i z przerażeniem obserwuję jak towar wszelakiego rodzaju i urody znika z półek...
KS Amator

16.06.2022 19:43:43

Juz nie ma oblężenia, wróciło do normy.
Thorin33

16.06.2022 19:46:56

Nie ma już oblężenia i pewnie z tego powodu nie ma też terminów na patent we Wrocku w drugiej połowie lipca. Wiem moja wina, mogłem się zapisać wcześniej ;-)
buldog101101

16.06.2022 19:47:55

A mozna skromnie zapytac ile czlonkow ks amator i braterstwa jest obecnie?

@prezesie: pelen szacun, za obceny status popularnosci strzelectwa.
eskie

17.06.2022 08:16:40

Przelew na konto klubu w Warce zrobiłem 24.02 rano, przed odpalaniem wiadomości!!!.
Wpis w książeczce klubowej mam 26.02. Sekretarz, leń, wpisał mnie i kilku innych dopiero 08.03. A dwa miesiące później sam ustalił egzamin na 05.06 i wielkie zdziwko, że dużej ilości osób, klubowiczów, zabrakło 3 dni do możliwości zapisu. Czekamy na kolejny termin.
KS Amator

17.06.2022 08:39:32

Terminy we Wrocławiu w drugiej połowie lipca jeszcze nie zostaly ogłoszone. Są wolne miejsca na początek lipca, są stale wolne miejsca w Ząbkowicach Śląskich.
Wittek

18.06.2022 08:30:49

Mnie bardziej nurtuje pytanie ile z tych zapisanych poszło za ciosem i zrobiło patent.
@Panie prezesie da się to jakoś sprawdzić? I szacun za wykonaną prace.
geminix

18.06.2022 09:41:05

@Gunart
To akurat nie problem. Większość sklepów robi rezerwacje za opłatą zdatku, zaliczki czy innej formy gwarancji zakupu. Nawet kilkumiesięczne. Jeśli więc masz kasę a jest coś co Ci się podoba a boisz się o dostępność tego modelu (np. CZ P-09 Kadet został wycofany z produkcji i naprawdę "wincyj ni bydzie" :)) to pogadaj ze sklepem, pewnie Ci przytrzymają. Chociaż znam przypadek, zrealizowanej półrocznej rezerwacji bez żadnego zadatku, w dodatku po starej cenie :)
Zresztą takie rezerwacje to żaden wyjątek. To raczej stała praktyka. Wiem, jesteś świeży w branży, mogłeś nie wiedzieć :)
Tak, że leć do sklepu i powodzenia :)
ICTC

18.06.2022 09:44:03

Dokładnie. We wszystkich sklepach w których pytałem o możliwość rezerwacji broni z odbiorem za kilka miesięcy nie było żadnego problemu pod warunkiem wpłaty 70 - 100% ceny.

Mario_Craconni

18.06.2022 11:08:48

Nowym strzelcom proponuję wykorzystać ten okres pół roku oczekiwania na własne promesy na porządne rozeznanie się w temacie, popróbowanie różnych konstrukcji (braterstwo oferuje sporo konstrukcji w bardzo rozsądnych cenach), można również poprosić forumowiczów, żeby się umówić na jakieś testy lub posłuchać opinii.
I zanim kupicie broń i nauczycie się z niej strzelać, nie wymieniajcie w niej od razu wszystkiego :)