PZSS odrzuciło nasze wnioski, uznając że nie wolno za dużo pytać.
Pod koniec kwietnia PZSS postanowiło
zmienić regulamin uzyskiwania patentów strzeleckich, dodając dziwne zapisy. Sztywne przypisanie do województwa, uznaniowe odbieranie patentów, zakaz korzystania ze zdalnych form nauki jak PatentStrzelecki.eu, szkolenia prowadzone przez sędziów minimum 2 klasy -- te rzeczy nam się nie podobają, bo są nie tylko niezgodne z prawem, nie mają żadnego wpływu na bezpieczeństwo i poziom kształcenia, ale przede wszystkim brzmią jak napisane celowo przeciwko KS Amator. Regulamin nie powinien służyć jako pałka do pacyfikowania klubu, któremu idzie "za dobrze".
Podjęliśmy działania w temacie regulaminu:
skargi do UOKiK, spotkania w MSiT, rozmowy z członkami Zarządu PZSS, telefony do posłów itp. Te działania się toczą.
Jednocześnie zaczęliśmy się zastanawiać jak to się wydarzyło, ze po latach współpracy, przy braku sygnałów o problemach, z dnia na dzień uchwalany jest regulamin niesprawiedliwie traktujący ogromną rzeszę strzelców amatorskich, blokujący dostęp do szkoleń i uprawnień strzeleckich. I to w kraju frontowym, w 3 roku gigantycznej wojny tuż obok. Kim są ludzie, którzy utrudniają zdobycie przeszkolenia strzeleckiego i własnej broni w takich realiach?
Okazuje się, że niewiele wiemy na temat PZSS. Nie znamy treści uchwał Zarządu, nie wiemy ile zarabia Prezes Tomasz Kwiecień -- będący w Zarządzie PZSS już przeszło 20 lat, jakie umowy i z kim są podpisane, co jest kupowane za pieniądze z MSiT, a na co idą środki od strzelców amatorskich, kto dostaje z PZSS sprzęt i jakiej wartości itp. Praktycznie nic nie wiemy, poza tym że jakaś grupa ludzi uchwala dowolną treść regulacji na małym spotkaniu, a niemal 100 tysięcy osób musi się dostosować. Mało demokratyczne i raczej przestarzałe.
Zaczęliśmy zatem
zadawać pytania do PZSS w trybie wniosku o informację publiczną. Istnieją wyroki, które podkreślają, że PZSS jest instytucją publiczną, posługuje się środkami publicznymi i mają obowiązek odpowiedzi na takie wnioski:
Wyrok WSA w Warszawie, sygn. II SAB/Wa 700/20:
https://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/EE046B3836 Wyrok NSA, sygn. III OSK 5123/21:
https://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/0EF794EA44W ostatnich tygodniach grono strzelców z naszego forum przesłało do PZSS 11 różnych wniosków o informację publiczną. Wszystkie wnioski można zobaczyć tutaj:
https://braterstwo.eu/ui/files/pzss/2025.04.pzss_wip_spis.pdf Są też u nas na forum, w dziale "PZSS". Pozyskiwanie wiedzy o PZSS to nie jest tajny projekt, wręcz przeciwnie.
We wnioskach poruszane były różne tematy i pytania: o uchwały, o decyzje, o pieniądze, o wyciągi bankowe, kopie faktur, rozliczenia z władzami PZSS, umowy, o systemy informatyczne. Rzeczy, których zrozumienie jest w naszej ocenie kluczowe.
Zadaliśmy te pytania, bo do Portalu PZSS zapisaliśmy już ponad
31 tysięcy osób, a nasi członkowie przelali na konta PZSS prawie
7 mln zł w ostatnich latach. Chcemy wiedzieć kto i w jaki sposób podejmuje decyzje wobec takiej rzeszy naszych kolegów i w jaki sposób i na czyją rzecz zostały wykorzystane gigantyczne pieniądze, które strzelcy sportowi – zwykle pod przymusem – wpłacają do kasy PZSS.
Słyszałem na WZD, ze PZSS ma już na koncie
25 mln zł. Na co pójdą te środki, skoro PZSS nie zbudował np. ani jednej strzelnicy (a ma budowanie w statucie jako jeden z rejonów działań)?
Sporo strzelców jest zainteresowanych tematem przejrzystości PZSS i chcieli pomóc z uzyskaniem wiedzy, zatem każdy wniosek wysyłało 5-7 osób. Limitowaliśmy tę liczbę, bo nie chcemy zasypywać skrzynki mailowej PZSS, ale jednak musimy dać znać, że to nie są pytania jednego nudzącego się człowieka. Środowisko strzeleckie oczekuje odpowiedzi. Prezes Kwiecień deklarował w ostatnim komunikacie (
https://www.pzss.org.pl/aktualnosci/komunikat2), że „PZSS kieruje się w swoich działaniach zasadami transparentności”. Bierzemy to na poważnie, ale związek chyba nie do końca.
W dniu dzisiejszym
PZSS przysłało odpowiedzi do pierwszych pytających:
ODMOWA. Pełna treść:
https://braterstwo.eu/ui/files/pzss/2025.04.28_pzss_wip_odmowa.pdf W oczach PZSS „nadużywamy prawa do informacji publicznej”. Nie możemy pytać o rozliczenie dotacji MSiT, bo było za dużo pytań, a oni mają za mało czasu, żeby uzasadniać swoje działanie wobec dziesiątek tysięcy strzelców.
PZSS w swoim piśmie podkreśla, że czuje się atakowane i zalewane pismami. 72 maile – 11 oryginalnych wniosków skopiowanych po 6 razy każdy – w ciągu 2 tygodni to już za dużo.
Z powodu tych maili, PZSS nie będzie udzielało żadnych informacji o swoich działaniach, decyzjach, majątku, ani rozliczeniach. Na jak długo te 72 maile zablokują 100 tysiącom strzelców odpowiedzi na elementarne pytania o np. treść uchwał zarządu? Może już na zawsze. Chuligani z KS Amator zawalili temat dostępu do informacji publicznej :(
Skoro PZSS czyta nasze forum, to chciałbym podkreślić: oszczędzaliśmy Wasz wysiłek, Panie Prezesie. Mogliśmy znacznie więcej.
Nasi strzelcy przekazali w ostatnich dniach do UOKiK przeszło 1000 skarg (epuapem, pod nazwiskiem) na skandaliczny regulamin patentów. Gdybyśmy byli złośliwi, to rzeczywiście biuro miałoby kłopot z normalną pracą: wnioski o informację publiczną możemy zautomatyzować i codziennie PZSS może dostawać ich setki sztuk, każdy na inny zakres. Wtedy można by było mówić o dokuczliwości.
Ale nie zrobimy tak. Nie interesuje nas psucie, ani blokowanie. Wbrew tezom dziwnego pisma z odmową nie instruowaliśmy kolegów, aby „wysyłać gdzie się da” i cokolwiek.
Biuro musi działać dobrze, bo czekamy na setki licencji zawodniczych dla naszych nowych strzelców. Setki innych strzelców czekają na wystawienie patentu strzeleckiego po udanym egzaminie. Potrzebujemy sprawnego biura, bo tysiące strzelców nie powinno czekać nawet 2 dni na proste procedury administracyjne, a już teraz czekają po kilka tygodni. Pracownicy biura są przeciążeni, a systemy informatyczne od lat niewydajne.
Chcemy żeby nasz Związek działał lepiej, sprawiedliwiej i na rzecz wszystkich swoich członków, a nie na rzecz paru starych klubów. Zatem mocno ograniczyliśmy dociekliwość, skupiając się na najistotniejszych frontach.
Co zabawne, od października 2024 obowiązuje Zarządzenie nr 19 Ministra Sportu i Turystyki:
https://www.gov.pl/web/sport/transparentnosc-w-polskim-sporcie-minister-podpisal-zarzadzenie, które nakłada obowiązek publikacji niemałej części informacji, o które wystąpiliśmy. Pół roku po publikacji tego Zarządzenia, na stronie PZSS próżno szukać spisu umów, siatki wynagrodzeń, czy choćby treści uchwał organów Związku. Minister też nadużywa prawa do informacji publicznej?
Rutynowa, szablonowa odmowa nas nie zatrzyma. Pałamy niezmierzoną ciekawością na temat działalności PZSS, bo jesteśmy jego członkami od lat i chcemy brać aktywny udział w życiu Związku. Zwrócimy się teraz ze skargami (72 skargami, najwyraźniej) do WSA Warszawa, aby to Sąd zdecydował, czy uchwały Zarządu PZSS powinny pozostać tajne, czy też jednak stanowią informację publiczną.
Czy środki wydatkowane z dotacji MsiT lub przymusowo pobranych składek mogą być wydawane dowolnie i podsumowywane sprawozdaniem na kilka kartek, z którego niewiele wynika, czy też jednak należy pokazać społeczeństwu gdzie te pieniądze publiczne idą i co za nie uzyskaliśmy w sporcie strzeleckim.
Cieszy nas dialog z PZSS. Wprawdzie przez prawników się gada powoli i rozwlekle, ale ponieważ Prezes Kwiecień jeszcze nigdy wcześniej nam nie nie odpisał, to uznaję efekt za sukces. W końcu jest znak życia po drugiej stronie. Teraz jesteśmy ciekawi jak dyskusję ocenią sądy.
Z naszej strony: nie planujemy się zatrzymać. Związek może zmienić regulaminy i my się oczywiście dostosujemy. Ale dostosujemy się wszyscy wspólnie, bo mamy wrażenie, że po tych krokach PZSS także będzie musiało działać nieco inaczej niż w latach poprzednich.
Strzelców amatorskich są dziesiątki tysięcy i -- jak mówi prawo -- bardzo PZSS potrzebujemy. Pora zatem, żeby w Związku zaczęto nas zauważać, jeśli nie w dyskusjach i na spotkaniach, to w pismach, wnioskach, zapytaniach i skargach.
Zasady transparentności trzeba będzie wywiesić nie tylko na sztandarach, ale przede wszystkim unaocznić skanami decyzji, faktur i wyciągów bankowych.
Wesprzemy środowisko strzeleckie w uzyskaniu tego szczytnego celu kwotą 93 700 zł na koszty prawne i organizacyjne: po złotóweczce od każdego aktywnego członka :)
PS. Składki dla członków nie wzrosną, tę złotówczkę -- i klika więcej -- mamy już dawno przygotowaną, proszę się nie obawiać!
vildenline
29.04.2025 18:10
@J_R: @m_c: (doceniam bardzo wpis o lakonicznej wypowiedzi "+" i dziekuje za sprostowanie)
no to rozwiązaniem może byłoby zrzeszyć się na przykład pod USPSA, które jest pod IPSC, które jest w MKOL? Jednak i tak pozostaje art. 11 ust. 2. ubojki... a tam jasno widnieje PZSS:
Art. 11 ust. 2
"Pozwolenie na broń do celów sportowych wydaje się osobom, które:
są członkami klubu strzeleckiego, który jest zrzeszony w Polskim Związku Strzelectwa Sportowego."
#szukajmyrozwiązańnaproblemyiwyzwania