Braterstwo.eu

Persona w dniu dzisiejszym. Około godziny 11 trafiłem na korek cała sala pisała testy. 1h 45 minut i lżejszy o 450 zyla
wychodziłem z zaświadczeniami. Można zaparkować w okolicznych uliczkach, tylko gotówka. Polecam KS Amator działa.

Jak najbardziej polecam Persona Byłem w dniu wczorajszym wszystko załatwione w 75 minut wszystko zależy od tego jak kto szybko czyta i rozwiązuje testy. Badania robią na bieżąco .
Miejsce parkingowe miałem przed samą bramą. 450 zł dla Braterstwa pamiętajcie o gotówce.

J/W,  tylko się nie spóźniajcie, bo wtedy opierdol przy wszystkich:)

a jak wygląda samo badanie? rozumiem, że test psych., ale jak pozostałe kwestie? Wzrok sprawdzają jakoś dogłębnie?

jeśli nosisz okulary to je weź ze sobą. Czytasz literki/liczby. Dopasowanie szkieł pod twoje oko. Rozmowa i analiza wypelnionych testów.

Wczoraj, Persona, niecała godzinka. Szybko i przyjemnie u jednego lekarza (180zl) można karta u drugiego (270zl ) tylko gotówka.
Wzroku nie sprawdzają dogłębnie, patrzysz w maszynę i czytasz literki, mówisz jakie kolory widzisz i po której stronie widzisz światełko, tyle. 

Persona, spoko. Wrażenia dokładnie tak jak koledzy wyżej opisali. 

Polecam psycho-med w Wesołej. Zadzwoniłem o 9rano i na 14 mnie zapisali. Zaraz po 15 miałem papiery w ręku. Szybko I sprawnie. 2x200zl trzeba mieć gotówkę 

Ja persona odradzam. Dla mnie ten psycholog to sam ma problemy ze zdrowiem psychicznym. 

@rumcajson

a może 2-3 zdania jakiegoś merytorycznego komentarza czemu? Czy po prostu subiektywne wrażenia? Przydałoby się potomnym w ocenie czy warto korzystać z ich usług. 

@Rumcajson
Miałem podobne wrażenie. Ewidentnie gość ma jakiś problem ze sobą. Przy normalnej rozmowie jakieś dziwne próby podpuszczania rodem z policyjnych filmów. Ale pozytyw normalnie wystawił.

Byłam dzisiaj w Personie. Po godzinie już jechałam do WPA. Szybko i sprawnie, bez problemu od razu dostałam ksero obu zaświadczeń.

Aktualnie do ANIMY czeka się tydzień, a koszt to 550 zł.

@Aenyee: też byłem dzisiaj w Personie, chyba nawet słowo zamieniliśmy czekając do orzecznika. U mnie też w tempie ekspresowym wszystko poszło. Nie odczułem żadnych z tych rzeczy, które wymienia kolega @Rumcajson czy @Jacek1991.  Zniżki wciąż obowiązują dla Braterstwa, cena po nowym roku to wciąż 450zł. Z parkingiem nie było problemu, dla przyjezdnych mały pro-tip - niedaleko serwują całkiem dobre śniadania :D

Witam kolegów i koleżanki, chciałem poradzić się Was w jednej sprawie.

Otóż 7 lat temu jak miałem 19 lat straciłem prawo jazdy za jazdę pod wpływem marihuany (wiem, głupia sprawa). Od tamtej pory mam już poukładane życie, nowe prawo jazdy, żadnych problemów etc.
W sobotę byłem na badaniach w Personie i mam dosyć złe odczucia. Podczas wypełniania kwestionariusza odznaczyłem zgodnie z prawdą, że w przeszłości straciłem prawo jazdy. Osoba, która nadzorowała przebieg badań, po tym jak zajrzała mi "przez ramię do kartki", zapytała się nagle za co mi zabrali (w kwestionariuszu były 2 możliwości odpowiedzi - punkty karne/alkohol) musiałem mu 3 razy odpowiedzieć, że za marihuanę, bo chyba nie dowierzał. Jak po raz 3 odpowiedziałem mu za co, to ten pan w dość mało grzeczny sposób zabrał mi bez pytania cały kwestionariusz i z lekką dozą pretensji i zdenerwowania, oświadczył, że na pewno będzie odwołanie od wydania pozwolenia w WPA, bo jestem osobą karaną, pomimo że według rejestru KRK nie figuruję jako osoba karana i od razu mu to oświadczyłem. Zaproszono mnie od razu do pana doktóra psychiatry, który powtórzył formułkę o 100% odwołaniu WPA. Ja powiedziałem, że jestem tego świadomy, dlatego przy badaniach w WOMP, chce przyjść z adwokatem. Pan doktór powiedział, że on sie w takie rzeczy nie bawi i że mi nie wystawi badania. Dodał jeszcze, że piję dużo alkoholu, ponieważ w formularzu odznaczyłem, że co 2 tygodnie wypijam 4-5 piw w weekend.

Stąd moje pytania. Czy takie zachowanie - mało profesjonalne i troche chamskie jest normą przy orzeczeniach na pozwolenie na broń? Czy polecacie jakiś bardziej ludzki ośrodek, gdzie lekarze są bardziej dla interesantów, a nie interesant dla lekarza?

Z góry dziękuję za pomoc i proszę o wyrozumiałość w temacie.

Pozdrawiam! 

Zasadniczo najlepiej jest kłamać. Nie ma się wtedy problemów i nie trzeba słuchać durnych komentarzy. Szczególnie że persona z medycyną nie ma nic wspólnego i jest w zasadzie tylko maszynką do robienia kasy.

Te pytania to miałeś zadawane przy pełnej sali ludzi czy już za zamkniętymi drzwiami?

Co do ilości alkoholu to gdzieś kiedyś (chyba podczas składania papierów w WKU) widziałem rozpiskę jak odczytywane są konkretne informacje w takich ankietach:
Jak zaznaczasz że nie pijesz wcale, to znaczy że co jakiś czas, ale z automatu kłamiesz bo abstynenci nie istnieją i nie powinno się tej opcji zaznaczać. Jak zaznaczasz picie raz na miesiąc, to znaczy że co weekend do odcinki. A jak zaznaczysz lampkę wina do obiadu raz w tygodniu, to automatycznie jesteś menelem i alkoholikiem.

czyli co najlepiej u lekarza mówic na temat alkoholu ? 

piwa piję może kilka sztuk w roku , coś mocniejszego może raz na pół roku albo i rzadziej . 

@Jacek1991: Przy pełnej sali ludzi.

Kurcze, jak z tym alkoholem jest taka lipa, to faktycznie lepiej jest być narkomanem :)

@krychikula: 2-3 razy w roku to bezpieczna opcja :)

@3fb0bf3dd: I to jest ten profesjonalizm. Wypełniasz ankietę danymi medycznymi, a chłop (który pewnie nawet nie jest lekarzem) komentuje poufne rzeczy na głos. No ja bym się wkur**ł i po prostu wyszedł. Albo dosadnie zwrócił uwagę co na ten temat sądzę.  

@3fb0bf3dd koles podczas wypełniania Ci jak krowie na rowie tlumaczy czego nie powinienes wpisywać (zwlaszcza skoro zatarte masz) a ty nie ogarnales i pretensje do swiata ze nie chca ryzyka brac na siebie i szumu robic wokol biznesu, i na koniec wniosek ze nie są proklienccy skoro sam wwaliłeś dyskwalifikujacy temat na papier. przesłanki negatywne z uobia kojarzysz?

> Jacek1991 Jak zaznaczasz że nie pijesz wcale, to znaczy że co jakiś czas, ale z automatu kłamiesz bo abstynenci nie istnieją i nie powinno się tej opcji zaznaczać

Zgadza się. Moje badanie było prowadzone w mało konfesyjnych warunkach i badany przede mną musiał się długo tłumaczyć z odpowiedzi "nie piję". Psychiatra mniej więcej rozbijał to na takie atomy:
- czy są przyczyny religijne
- czy nie pije bo miał problem alkoholowy
- czy nie pije bo rodzina ma problem alkoholowy
- jak sobie radzi na spotkaniach typu wesela (na zasadzie unika kontaktów z ludźmi)

Generalnie nie można nie pić bez powodu :)

Ogólnie ja zaznaczyłem, że nie pije alkoholu bo rzuciłem palenie i nie piję gdyż po alkoholu chce się palić. To samo, że mi trochę brzuch urósł;) bo rzuciłem palenie. To jest sensowne wytłumaczenie nawet jak nigdy nie paliłeś. 

a czy prywatne leczenie się na hemoroidy ( w tym mały zabieg Barrona ) trzeba podczas wywiadu ujawniać , czy lepiej zostawić to dla  dla siebie ?

@krychikula: 
Weź całą dokumentację leczenia, u strzelców bardzo często występują różne bóle dupy (zwłaszcza internetowe) więc warto je omówić u lekarza ;) 

@Mario_Craconni: Dobre, poprawiłeś mi humor :) 

to chyba nasza narodowa choroba :))

Dziś byłem w Personie w Warszawie na badaniach do pozwolenia na broń do wniosku WPA. W sumie szybko, miło i przyjemnie. Jeśli chodzi o o umawianie się to dzwoniłem tydzień wcześniej i wówczas mieli terminy na godz 8 rano w tym samym tygodniu i w innym dniu na godz 10,00 i 11,00. Wygląda na to że te badania robią do południa i spokojnie można się umówić na jakiś termin w tym samym tygodniu. Ja byłem umówiony na godz 10,00. Po wejściu skierowano mnie do małej sali gdzie dostałem kilka stron pytań głównie związanych z moim stanem  psychicznym. Były też pytania dotyczące zdrowia najbliższej rodziny włączając rodziców i rodzeństwo. Zdarzały się też kilkukrotnie podobne pytania tylko inaczej sformułowane.  Ostatnia pisemna część to był test obrazkowy na IQ (12 pytań). Przy wejściu na testy pytają się czy stara się o pozwolenie na sport, kolekcję czy na jedno i drugie. Ja staram się o komplet. Nie wiem czy w przypadku starania się tylko o 1 pozwolenie też dostaje się takie same pytania. Kilka osób było które występowały tylko o kolekcję. Po testach następowała wizyta u okulisty gdzie sprawdzany był wzrok biorąc pod uwagę wadę wzroku i kąty widzenia. Po okuliście wizyta u psychiatry u którego trzeba było wypełnić kolejną ankietę złożoną z kilkunastu pytań. Rozmowa z psychiatrą to kilka zdań potwierdzających to co napisaliśmy w ankiecie. Brak jakichkolwiek głupich i niedorzecznych pytań, atmosfera miła.
Ogólnie wszystko razem zajęło godzinę (może być trochę dłużej jeśli potrzebujemy więcej czasu na testy) w trakcie której wyskoczyłem z 450 złociszy (180,- lekarz a resztę psychiatra - pytają się też z jakiego się jest klubu).

Było też w testach pytanie o alkohol. Czy pijesz alkohol Tak lub Nie. Jeśli tak to jak często. Ja napisałem że raz w m-cu. Później jeszcze psychiatra mnie pytał ile tego piję raz w m-cu. Powiedziałem że 1 piwo albo kilka kieliszków czegoś mocniejszego. Widziałem że to zanotował. Generalnie nie mam żadnych problemów ze zdrowiem i używkami ani problemów rodzinnych więc dla mnie ta wizyta była bezstresowa. Właściwe papiery dostałem bez problemu.  

@Garnett: Też polecam Psycho-med w Wesołej. Miła atmosfera, miejsce czyste i widać że dbają o klienta. Załatwiłem sprawę w ciągu 2 godzin bo było dużo ludzi.
Co do Persony to miejsce w jakiejś ciemniej i brudnej piwnicy.  Akurat jak wszedłem to jakiś facet ochrzaniał jakiegoś kolesia przy wszystkich o to że ma jakieś problemy. RODO się kłania. Nie powinien wyciągać brudów przy wszystkich.

Cześć, po przeczytaniu wpisów dot.lekarzy zadzwoniłem do Persony by zapytać o możliwe terminy na badania, ok tygodnia (też padła propozycja na sobotę). Jak przekazałem, że jeszcze jestem przed egzaminem (mam właśnie w sobotę) to pan dr zapytał o klub. Po podaniu info że jestem z Braterstwa cenę jaką podał to 500 pln.

Był dosyć nieuprzejmy, sam powiedział, że jest z KS Proelia i z pewną pogardą zastrzegł, że takie KS internetowe jak Amator/Braterstwo cechuje mała zdawalność na patent.
Odmówił zapisania mnie na wizytę przed zdanym egzaminem. To trochę dziwne gdyż nawet gdybym miał poprawkę to zdążyłbym wyrobić się w 3 miechy...

Generalnie zbudował słabe wrażenie na dzień dobry i nie potwierdził (zniżki) dla Braterstwa...

Czy poza rekomendacjami:
- orzecznikiem w Wesołej
- Personie,
- Animie 
ktoś jeszcze może zarekomendować orzecznika z listy WPA w rejonie zachodnio-południowej Wawy?

@WB: Ja nie piję w ogóle, od 6ciu lat. Czy to znaczy, że nie przejdę psychotestów? :P

@Miko84: To zależy co odpowiesz jak spytają dlaczego? Inny wydźwięk ma np. "z powodów religijnych", a inny "bo jestem AA".

@Miko84 zapewne nasłuchasz się głupich pytań, bo przecież kto to widział, żeby człowiek się co tydzień nie uchlewał jak świnia.

W Personie myślałem, że mnie szlag trafi, jak próbowałem wypełniać te wszystkie testy, a wokół mnie toczyła się dyskusja o sensowności wprowadzania stanu wojennego i wygłaszane były pochwały jenerała. Ja rozumiem, że każdy ma prawo do wygłaszania nawet największych idiotyzmów, ale na wszystko jest miejsce i czas.

 

@TheAceOfSpades: @PrzemoB: 
Ale to rozumiem, że to nie jest test który wypełnia się w zaciszu gabinetu, tylko na sali pełnej ludzi?

WTF, nie wierzę jak czytam. W dobie ochrony danych osobowych itp. takie akcje odwalać...

To cieszę się, że nie robiłem w Personie jednak, tylko w Animie. W salce tylko po cichu psychotesty, a spotkania z lekarzem, psychologiem i psychiatrą na osobności w odrębnych gabinetach. Pełna kultura i bez publicznego stygmatyzowania.

@Miko84 tak, dostajesz plik rozmaitych testów (m.in. matryce Ravena, które wymagają odrobiny skupienia) i kwestionariuszy, które wypełniasz w salce pełnej ludzi, a potem dopiero odbywasz korowody po gabinetach poszczególnych lekarzy :).

Ogólnie nie ma się czym przejmować zbytnio i traktować to jako kolejną odfajkowaną dla formalności głupotę, która nic nie wnosi poza transferem pieniędzy między portfelami.

Właśnie jestem po badaniach w Anima. 1,5h i papier gotowy, bardzo miłe panie w sekretariacie i lekarze. Koszt 550zł

Hej @cryssmar, mam takie pytanie gdyż sam mam wizytę w przyszłym tygodniu w Animie i przez telefon mi powiedzieli, że badania kosztują 500zł. 

300 zł - lekarz (lepiej mieć gotówkę)
200 zł - badanie psychologiczne (można podobno kartą).

Na co potrzebne jest + 50 zł? Tak się pytam by być przygotowanym w razie czego.

EDIT dla poprzedniego posta - sorki nie moge już zmienić.

Rzeczywiście 550 PLN. Sprawdziłem jeszcze raz w informacjach które dostałem. Sorki za kłopotanie.

Choć dalej pozostaje pytanie czy trzeba mieć gotówkę czy wszystko można kartą obskoczyć? 

Lepiej gotówką.

Dziś w Personie. Czasowo błyskawicznie od wejścia do wyjścia z papierami wyszło 1 godzina 15 minut z czego  godzina to czekania i papierologia a 15 minut same badania po 7 minut na badanie i tyle. Atmosfera w sumie też ok. Przy badaniu pytanie o klub i stawka ze zniżką bez problemu.

@Miko84: ja też nie pije, bo wole poranek spędzić nad swoim hobby niż z bolącą głową. Wszędzie zaznaczyłem, że nie pije i nikt mnie nie dopytywał dlaczego ani nie robił głupich min w związku z tym - ani psychiatra ani Pani psycholog. 

Hej, ja byłem dziś w Animie. Trwało to chyba ok 1 godziny i 30 minut. Papierologia bardzo sprawnie poszła. Prawie w ogóle czekania nie było bo w międzyczasie w salce przy stoliku robiło się testy/ankiety. 

Badanie na orzeczenie lekarskie szybko, sprawnie i fachowo. Jak ktoś nosi okulary i nie pamięta swojej wady (jak ja) to warto sobie z ostatniej wizyty przypomnieć/mieć pod ręką wyniki badań (ja na szczęście miałem).

Rozmowa na orzeczenie psychologiczne - jak to rozmowa. Wydaje mi się, że była ciekawa i nie polegała na odbębnieniu pieczątki - można było coś dla siebie z tego też wynieść/dowiedzieć.

 

Persona w sobotę trwało około godzinę, kilka ankiet z pytaniami i zadania z dopasowaniem odpowiedniej grafiki jak w badaniach dla kierowców zawodowych. Zniżka dla naszego klubu razem wyszło 450zl

Cześć, jest to mój pierwszy wpis więc witam wszystkich serdecznie.

Dziś robiłem badania w Personie:
1. Dzwoniłem w śr i termin był na pn 10.00
2. Miło,  sprawnie i kulturalnie
3. Testy były w małej salce, poza mną były ze 4 osoby. Nikt nie komentował i nie przeszkadzał
4. Co do przebiegu wszystko zgodnie z tym co napisał @Quest11 powyżej 
5. U psychologa popełniłem tylko jeden błąd: na pytanie czy widzi Pan obuocznie odpowiedziałem nie ;)))
6. Co do alkoholu napisałem kilka razy w mcu piwo. Psycholog później dopytał ile to jest kilka i ile tego piwa.
7. Całość zajęła 1h20 min
8. Koszt 180 zł + 300 zł (płaciłem gotówką, niedaleko jest bankomat euronetu w aliorze)

Cześć, mam patent strzelecki i w poniedziałek zawnioskowałem o licencję zawodniczą. Czy mogę zapisać się na badania przed uzyskaniem licencji? Czy badanie jednak musi odbyć się po dacie uzyskania licencji?

Pozdrawiam

@JurandzPragi: Możesz przed. Obyś wyrobił się ze złożeniem papierów w 3 miesiące od daty orzeczeń.

@PrzemoB: Dzięki :)
Złożę papiery niezwłocznie, jak będę tylko mógł.

Persona
Terminy: tydzień, półtora do przodu.
Wejście: rejestracji brak, po schodkach na dół i od razu do salki po lewej, jeśli jesteście na czas lub po.
Pierwsze pytanie: do czego badanie (większość wchodzących się na tym zawiesza).
Testy: pierwszy psycholog, kilka kartek do wypełnienia, bez podchwytliwych pytań, pytania w formie testu o relacje w rodzinie, marzenia, przeżycia, wykształcenie, pracę, reakcje na stresujące sytuacje, myśli samobójcze itp. i prosty krótki test na myślenie.
Badanie: lekarz zaprasza do osobnej salki, bada wzrok w urządzeniu, krótki wywiad potwierdzający to co napisaliście przed chwilą.
Płatność: gotówka 180 zł na miejscu, w tej samej salce co ostatnie badanie.
Chwila przerwy na korytarzu i prowadzący zaprasza do lekarza, w głąb korytarza, za salką po prawej.
Badanie: test na jednej kartce, pytania o stan zdrowia i "widzenie obuoczne"
Lekarz: miły, starszy pan, lubi Braterstwo. Pytał trzy razy z jakiego klubu jestem.
Płatność: 270 zł też do ręki doktora, zalecam gotówkę. Pan doktor był wniebowzięty że było odliczone, przyznał że "świetnie was w tym Braterstwie przygotowują". Podpis i do widzenia.
Czas: ok. 1 godziny. Nie trzeba być super punktualnie.
Serwis kawowo-herbaciany w poczekalni.

@blaskovitz - hehe, to samo słyszałem. Pan powiedział „No Wy z tego Amatora to zawsze solidnie wyliczone”. Poza tym co do Persony, pozytywne wrażenie. Całość zajęła około 1,5h. Najpierw rozwiązuje się testy, dotyczą głównie zachowań na co dzień, podejścia do życia. Później badanie wzroku i krótkie wywiady. Nie mogę złego powiedzieć na swoją przygodę z Personą i cena szczęśliwie nie uległa inflacji. Co do parkingu, to trzeba szukać na okolicznych ulicach, ale można autem na spokojnie podjechać.