Hej! Jesteś niezalogowany/a. Zaloguj się.
TForum >> Osiągnięcia >> Zawodnicy IPSC z klubu Amator Wrocław
^^
elkoyoto
09.08.2018 10:41 PRIV
lazydevelopers
16.10.2018 14:50 PRIV
Ja chcę "iść w dynamikę" ale jakie są opcje we Wrocławiu?
Teraz w Colcie z "Kolim"? A poza tym?
PS. Swoją drogą kurs podstawowy GSD zrobiony 1,5 roku temu za 400PLN teraz już jest "nieważny" i trzeba ponownie zapłacić za przystąpienie do grupy dynamicznej. Uważam to za nieuczciwe.
geminix
16.10.2018 15:00 PRIV
We Wrocławiu poza Coltem, żaden klub nie ma warunków do trenowania IPSC i tak pewnie pozostanie na długie lata, bo o ile na Olimpijskim kiedyś rozgrywane były nawet Mistrzostwa Polski to w tej chwili jest/będzie całkowity zakaz wychodzenia "ze stanowisk" czyli strzelania z "dowolnego" miejsca. Nawet jeśli mityczny "remont" kiedykolwiek się skończy. Colt ma również ograniczone warunki bo strzelnica jest mała i krótka i np. z karabinu czy breneki do blach z oczywistych względów nie postrzelasz. Teoretycznie dałoby się zrobić dynamikę na olimpijskim ale przemieszczanie się zawodników możliwe byłoby tylko w osi poprzecznej a cele musiałyby być oddalone o dokładnie 25 i 50 m. Taka zależność powoduje, że takie zawody czy choćby treningi byłyby karykaturą strzelania dynamicznego.
Zupełnie teoretycznie można rozpatrywać strzelnicę WKS Śląsk na Świątnickiej i jej "oś dynamiczną" ale z tego co pamiętam ma bardzo ograniczone możliwości (tylko do 25 m, tylko śrut i pistol i zdaje się żadnych blach ale co do blach pewności nie mam).
Generalnie nędza.
Szukaj w okolicy: Jawor, Złotoryja (budują/budowali nową strzelnicę z opcją dynamiki), Brzeg Dolny (ale tam jest zakaz śrutu), Brzeg Opolski (Pawłów), Wołów, Milicz.
490f8c1e5
16.10.2018 22:07 PRIV
Nie zgodzę się z Twoim kolegą i jego stwierdzeniem.
Bieganie czy "mieszanie betonu" powoduje zmęczenie organizmu, a przez to nierówny oddech, drżenie rąk czy nóg, a to wszystko ma wpływ na celność czy w ogóle na strzelanie - zrywanie strzałów itp.
Dopiero takie coś pokazuje kto jak strzela - dynamika to nie strzelanie statyczne w cieplarnianych warunkach czy też strzelanie w ruchu czy szybko.
Mamy tutaj do czynienia z szybkim strzelanie, a do tego jeszcze bardzo ważny jest czas - tylko czasami trzeba być szybszym, ale nie zawsze się to opłaca i jak mówi pewna stara maksyma "slow is fast, fast is slow".
Znam sporo ludzi, którzy z P83 potrafią zrobić z jednej ręki wynik 95+ punktów do TS4, ale dynamicznie nie potrafili trafić na 10 metrów, a na 5 metrach dublet był mocno rozrzucony, gdzie owa dynamika to było strzelanie zza osłony i wymiana magazynka.
Dynamika to właśnie takie dyscypliny, w których poza celnym strzelaniem trzeba opanować jeszcze kilka innych umiejętności, aby następnie one razem wzięte pokazały kto umie strzelać.
ziko
17.10.2018 09:54 PRIV
490f8c1e5
17.10.2018 10:23 PRIV
Chociaż czasami wymusza wymianę magazynka.
Dla mnie ciekawsze zawody to właśnie te, w których wprowadza się inne elementy.
Wiesz jak ludzie, którzy bardzo dobrze strzelają mieli problemy kiedy na zawodach w czasie konkurencji zaczynało się od załadowania na czas naboi do magazynka - stwarzało to wiele problemów.
ziko
17.10.2018 12:57 PRIV
yacoll
17.10.2018 13:04 PRIV
Imponujący wynik i to strzelany z pistoletu raczej nie bardzo kojarzonego z wyczynowym strzelaniem tarczowym... Po raz kolejny potwierdzałoby to starą zasadę, że to strzelec decyduje o celności a nie sprzęt (nawet najbardziej wyszukany)
490f8c1e5
17.10.2018 13:04 PRIV
Pokazuje to bardziej kto potrafi strzelać w trudniejszych warunkach.
Stanie na jednej nodze w IPSC to nie to samo.
Są ludzie, którzy chcą sprawdzić swoje umiejętności w trudniejszych warunkach i to dają im właśnie inne dyscypliny.
ziko
17.10.2018 13:28 PRIV
490f8c1e5
17.10.2018 13:57 PRIV
Dyscyplina jak każda inna, w sportach motorowych masz różne jego formy, które wymagają pewnych umiejętności, których opanowanie nie jest konieczne w pozostałych.
Wcale nie są od tego, aby pokazać, że broń powinni posiadać tylko mundurowi - wielu z nich nie ma możliwości strzelania czegoś więcej poza statyką czy ew. strzelaniami bojowymi, które są łatwiejsze niż przeciętny tor na IPSC czy 3gun.
Ciesze się, że próbowałeś i to, że nie jest to dla Ciebie to nie oznacza, że innym to nie pasuje.
bula87
17.10.2018 14:08 PRIV
Bardzo przemawiają do mnie zawody tematyczne nawiązujące do wydarzeń historycznych lub subkulturowych.
Np Kalashnikov Red Oktober
Kałach
Lub Pustynia
Legia
ziko
17.10.2018 14:30 PRIV
490f8c1e5
17.10.2018 14:31 PRIV
Obiekt jednak na to pozwala.
Pojedynki - shoof off są super niestety mało ich jest. U mnie w klubie wyjątkowo były dwa w tym roku, ale do małych popperów.
Brakuje mi niestety zawodów 2GUN czy pojedynków pistolet + karabin (te są pod Poznaniem robione).
Tutaj rzeczywiście jest adrenalina i nie zawsze to, że ktoś kto ma lepszy czas w eliminacjach jest równie szybki w pojedynku.
490f8c1e5
17.10.2018 14:35 PRIV
Gdzie na zawodach dynamicznych jest trzymanie kolby między pośladkami?
Nigdzie, a mógłbym powiedzieć, że w IPSC pomiędzy przebiegami.
To, że nie ogarniasz więcej niż strzelanie i ew. przemieszczanie się na torze to nie znaczy, że inni nie potrafią.
Jednak obrażanie zawodników bo startują w bardziej wymagających dyscyplinach jest dziecinne.
ziko
17.10.2018 14:48 PRIV
"Jednak obrażanie zawodników bo startują w bardziej wymagających dyscyplinach jest dziecinne."
Akurat w tym temacie to masz mylne zdanie, nie potepiam ani statykow ani dynamikow, chyba zbyt do siebie bierzesz moje porownania, ujme to prosciej: jedni lubia skoki spadochronowe a inni pomarancze.
Nie mam zamiaru dewagowac nad wyzszoscia dyscyplin poniewaz i tak wiadomo ze strzelba jest najfajniejsza: D
490f8c1e5
17.10.2018 15:00 PRIV
Zbyt osobiście?
Hmmm, razi mnie tylko Twoje nazewnictwo jakie stosujesz w odniesieniu do tego co Ci nie pasuje, szydząc przy tym.
bula87
17.10.2018 17:37 PRIV
Szkoda że strzelectwo sportowe jest tak zamknięte na innych posiadaczy ,przecież DQ równa wszystkich.
Ziko jak pasuje Ci trzymanie strzelby między pośladkami to proszę Cie bardzo, ale czy powinno mnie to obchodzić?
Wpadnijcie do Szamotuł na Shoot Off ostatnio bylo ok.150 osób na eliminacjach.
jaworek
17.10.2018 19:16 PRIV
Chodzi mi o to, że nie ma jednej słusznej dyscypliny nawet w ramach jednej persony.
Bardzo, ale to bardzo podoba mi się IPSC czy 3GUN, ale jednocześnie nie wykluczają innych dyscyplin bo z wszystkiego mam frajdę.
Nie mam jeszcze tylko strzelby, ale na to jeszcze przyjdzie czas.
490f8c1e5
17.10.2018 19:23 PRIV
Konkurencja "Legia" też ciekawa, ale wzorowana jest na Black Hawk Down i m.in. Paul Howe - scrambler drill: https://www.youtube.com/watch?v=INQpW-x2zIo
W sumie sam chętnie bym coś takiego sobie przećwiczył, ale nasze strzelnice, które na to pozwalają są takie sobie.
Chociaż w sumie znam dwa miejsca, gdzie można by coś takiego sobie samemu przeprowadzić, ale wymagałoby to pojechania na strzelnicę w tygodniu i to rano, aby obiekt był pusty.
jaworek
17.10.2018 19:45 PRIV
Dzięki wiadomości w zakładce Imprezy dowiedziałem się o zawodach 3Gun na strzelnica Wyraj w Oborze i będę na 10000%.
Na 1000% jadę tez na zawody IPSC odbywające się w Jeleniogórskim Bractwie Kurkowym.
Mam nadzieję, że do zimy zrobimy też oś 100m na naszej lokalnej strzelnicy (www.strzelnica-zgorzelec.pl) - będzie można potrenować 3Gun na miejscu - widzę, że kilku znajomych jest zainteresowanych.
bula87
17.10.2018 19:53 PRIV
@ Larpak chodziło mi głównie o zawody w stylu Red Oktober ,Hard as Hell.
A nie o sam stage(runde).
490f8c1e5
17.10.2018 19:59 PRIV
Sędziom tam brakuje nieco doświadczenia w dynamice i nie na wszystko zwracają uwagę.
Minusem jest np. wymuszenie ładowania amunicji do strzelby ze stołu - "bo ludzie nie mają ładownic".
Oczywiście zawody polecam bo są dość kameralne bez jakiegoś parcia - w sam raz dla początkujących, ale można się też nabawić nieco złych nawyków, których nie potrafią skorygować sędziowie.
prezes434
11.02.2020 07:50 PRIV
Strzelam już trochę bo tak od 97 tylko nigdy nie było parcia na jakieś wyniki czy większe wyzwania miałem Mag-95 do statyki dość celny ale generalnie toporna broń. Raz na zawodach padła iglica i przestaliśmy się lubić hihihi .
Dodam od siebie żeby przygotować się i zdać egzamin kompetencyjny BEZPIECZEŃSTWO JEST NAJWAŻNIEJSZE. Punkt widzenia zależy czy jest się strzelającym czy Prowadzącym Strzelania, czy inna osobą funkcyjną zawodów gdzie bierze się odpowiedzialność za uczestników. Jak w kupowałem swoją broń u Malika w Strzelnie to nie było zbyt wielu sklepów w okolicy, a zobaczcie ile jest teraz. Powoli bo powoli ale strzelectwo się rozwija, a w dużej mierze dzięki NASZEMU KLUBOWI KS AMATOR.
prezes434
11.02.2020 08:16 PRIV
Jurek09
09.02.2021 20:22 PRIV
morf1992
09.02.2021 21:31 PRIV
W IPSC wszystko zależy od poziomu (levelu) zawodów. Najniższy, czyli Level1, może strzelać każdy - nie trzeba nic zdawać czy być oficjalnie zawodnikiem regionu. Przyjeżdżasz, strzelasz. Dopiero na zawody wyższej rangi (level 2, level 3) trzeba być zawodnikiem z listy regionu (a do wpisu na liste potrzebny jest zdany egzamin kompetencyjny).
Także śmiało, bez egzaminu, możesz jeździć po zawodach IPSC level 1. Czy to w KS Amator (jest ich trochę w sezonie - strzelba w Ratowicach k/Jelcza, pistolet i karabin w Krzelkowie k/Ziębic), czy na jakieś inne. Jest tego trochę w Polsce.
Jacko87
06.06.2022 21:14 PRIV
Może odgrzewam kotleta jednak jest pytanie.
Czy we Wro są szkolenia lub zajęcia z dynamiki ? Lub może coś jest planowane? Lub gdzie można takie odbyć?
da78
06.06.2022 21:16 PRIV
https://braterstwo.eu/tforum/t/741957
https://braterstwo.eu/tforum/t/741954
ziko
07.06.2022 15:54 PRIV
VolkeR
06.07.2022 15:33 PRIV
walus70
06.07.2022 16:32 PRIV
Mares
06.07.2022 19:48 PRIV
Czarnaton
07.07.2022 03:25 PRIV
Z zawodów dynamicznych najbardziej interesuje mnie CAS. Jedynym problemem jest to że standardowa kategoria sprzętowa wymaga
- 2 rewolwerów centralnego zapłonu z nieregulowanymi przyrządami - reprodukcji broni sprzed 1899
- karabinu lever-action na nabój rewolwerowy.
- dubeltówki z kurkami zewnętrznymi lub Winchester 1887 lub Winchester 1897.
Nie licząc karabinu lever-action każda z tych broni nadaje się wyłącznie do CAS. Jeśli jesteś przeciętnym strzelcem jak ja będzie Ci ciężko strzelać statycznie do tarczy z przyrządów fabrycznych np. colta single action army a jeśli np. wali w lewo albo w prawo bo w fabryce ich nie ustawiają i z imadła nawet wali w lewą 5tke to statyka... no ciężko. A nie możesz kupić z regulowanymi albo nowszego SA rewolweru (np. Ruger Blackhawk) bo nie dopuszczą Cię do zawodów (to mi napisali na maila w CAS Poland). Oczywiście w Finlandii np. spokojnie ludzie startują z Blackhawk i regulowanymi przyrządami ale tu jest Polska, ponieważ ułamek promila strzelców startuje w tej dyscyplinie to trzeba docisnąć im pasa jeszcze bardziej i twardziej trzymać się regulaminu niż amerykanie. Pistolet historyczny też nie za bardzo bo głównie u nas są dostępne reprodukcje współczesne albo z lat 70tych.
Dubeltówki kurkowe - niemal wszystkie nie mają czoków. Więc do rzutek się nie potrzela ani IPSC nawet się z tej strzelby nie strzeli (tak, można w IPSC strzelać z dubeltówki. Ludziom którzy się żyłują na wynik i nienawidzą wszystkich którzy chcą robić dynamikę tylko dla przyjemności się to w głowie nie mieści, ale pozostaje mi nadzieja że liczy się regulamin a nie ich opinia) bo z tego co się konsultowałem z zawodnikami zawodowymi w strzelbie bez czoków połowe torów się nie zrobi. Nawet na zawodach myśliwskich jakiś zając itd testowałem - bez czoków nie pokaże się flaga.
Karabin lever action i owszem - można i do tarczy i IPSC strzelić (Tak, można - production i open manual) i cas itd.
Ale kupować 2 rewolwery które są loterią z przyrządami (proszę, nie szkolcie mnie tu jak bardzo jestem w błędzie, ja oddawałem na bolesną rękojmie bardzo opornemu sklepowi taki rewolwer który ledwo w tarczy się mieścił a testowałem 2 instruktorami strzelectwa - nie wy), strzelbę która nie nada się do niczego poza CAS (no może na zająca z przyłożenia ale nie mogę bo nie mam łowieckiego) podczas gdy tych zawodów jest może 5 w całym roku to trochę... w mojej sytuacji nieoptymalne.
Chcielibyście kupić broń WYŁĄCZNIE POD ZAWODY 3 sztuki łączny koszt min. 4500zł podczas gdy zawody są raz na długi czas i na dodatek często 2 dniowe (trzeba hotel, daleko jeździć itd).
kejkej
07.07.2022 05:51 PRIV
Kupując 3 sztuki WYŁĄCZNIE POD ZAWODY możesz z nich strzelać sportowo 7 dni w tygodniu, trenując z zapałem ukochane konkurencje strzeleckie. Polecam.
Czarnaton
07.07.2022 06:43 PRIV
GrzeK
07.07.2022 07:11 PRIV
kejkej
07.07.2022 07:23 PRIV
Yebemeto
07.07.2022 08:26 PRIV
To jest specyficzna zabawa dla cosplayerow dzikiego zachodu bardziej niż zawody strzeleckie.
Ma być widowiskowo po prostu, strzela się w cele oddalone o kilka metrów żeby każdy trafiał i fajnie wyglądało.
Trzeba się zestroić w stroj kowbojski składający się z x ściśle opisanych elementów.
Z tymi rewolwerami 100% racji.
Co do lewarka to tak średnio z tym IPSC. Przeczytaj sobie listę kalibrów z których można strzelać PCC. W żadnym nie robią lewarkow. Na zawodach lvl1 na 99% dogadasz się że możesz strzelać z 38 spec. Moim zdaniem z 357 magnum też spokojnie, bo są dopuszczone tak samo mocne naboje. Ale mi powiedzieli jak raz pytałem że tylko 38 z obawy o blachy.
Dubeltówka to już bez przesady, to idzie kupić przecież za kilkaset złotych.
Ogólnie koszt takiego całego wyposażenia po taniości będzie zaczynał się od 12k i nie zaczniesz po prostu strzelać bez jakiegokolwiek elementu.
Aha, z amunicji z ołowianymi pociskami musisz strzelać więc pewnie zostaje też elaboracja. Dolicz za sprzęt do elaboracji :)
Czarnaton
07.07.2022 14:47 PRIV
@Yabemeto - znam bardzo dobrze przepisy IPSC. Zwróć uwagę że podałem konkretne dwie kategorie które dopuszczają lever-action. Nie wiem skąd wziąłeś że proponuje strzelać z tego IPSC w PCC. Te 2 kategorie (open i standard manual action) to kategorie z zawodów dywizji IPSC KARABINOWYCH nie pistoletowych (wśród których jest właśnie PCC). PCC musi być samopowtarzalne. Także w teorii przepisowej możesz nawet iść na IPSC lvl 3 z lever action w tych dwóch kategoriach z tym że na długich torach z dużą ilością strzałów będziesz potrzebował niedostępnych w Polsce szybkoładowaczy które na szczęście można też wykonać bo przepis jest na necie. Oczywiście lepiej jak strzelasz z lever action np. na 30-30 bo wtedy możesz major power factor (320) osiągnąć i wtedy jedyne co Cię trzyma w tyle za czterotaktami to właśnie przeładowanie. Ale 357 i standard power factor 150 spokojnie dopuszczone jest - proszę
Tak się bawią w Australii
To prawda, CAS bardzo sprzyja elaboracji. Kiedyś przed sytuacją z amunicją którą mamy były dostępne 357, 45 colt, 38 itd. ołowiane fabryczne ale cóż, teraz lepiej elaborować. Elaboruje 357/38 od 3 lat. Dodatkowo powiem Ci że większość komercyjnie dostępnych pocisków jest MEGA TWARDA i też nienajlepsza przez to do CAS.
Właśnie CAS podobno na samym początku było bardziej zgodne historycznie bo ludzie w imię ducha zawodów strzelali z mocnych, historycznych naważek które robiły łubudu. A teraz niemalże wszyscy strzelają z tzw. wypierdów myszy (mouse farts) bo minimalny power factor to 95 więc każdy robi amunicje... o faktorze 95 bo chce być jak najszybszy i w rezultacie żyłują się na sport i uber rywalizacje kiedy to właśnie miały być zawody dla przyjemności w stylu dzikiego zachodu a nie optymalizacja wszystkiego żeby zejść 0.3 sekundy z czasu.
Natomiast muszę przyznać Ci 100% racji z tym że wejście w CAS to porażka. Żeby pójść na pierwsze zawody trzeba tyle rzeczy ogarnąć że nie dziwi mnie totalnie że na zdjęciach z zawodów pojawiają się ciągle te same twarze i nie za wiele ich. Zanim obkupie się sprzętem to chciałbym w tych zawodach WYSTARTOWAĆ (bo jechać taki kawał żeby popatrzeć - może i spoko, ale nie wiem też czy nie będę traktowany jak ktoś kto zawadza, zajmuje miejsce itd. w końcu nie startuje, czyli też nie ma ze mnie pieniędzy), no ale nie mogę bo brakuje mi większości sprzętu (lever action 1894 mam). Jakby np. zrobili wyjątek dla pierwszaków że mogą przyjść z dowolną strzelbą manualną, dowolnym rewolwerem (ale strzelać tylko w SA - mam Dana Wessona w 357 gdzie jest to możliwe. Przeładowań w podstawowej kategorii czy little traditional nie ma) i po prostu zrobić tory bez szansy na puchar to już dawno bym tam był.
PS. Strzelby kurkowe to niestety nie kilkaset tylko 1500zł. Kiedyś były w 16ga za 900 chyba, ale teraz już nie mogę znaleść. Poza tym jeśli nie jest 12 to ciężko o amunicję.
geminix
07.07.2022 15:13 PRIV
Poza tym się zgadzam, że karabiny lever action nie są produkowane w żadnym z kalibrów PCC.
PCC nie jest wśród dywizji pistoletowych. To osobna konkurencja. Karabinowa.
Manual Action w karabinie IPSC to nie tylko czterotakty. W zasadzie prawie w ogóle nie-czterotakty. W MAO i MAS przeważają "pompki". Czterotakty się widuje ale to rzadkość.
Yebemeto
07.07.2022 15:28 PRIV
Otwierają się w ogóle w Polsce kategorie manual action :D?.
W sumie taki lewarek .44 albo .357 w kategorii manual czy to open czy standard robiłby robotę.
30-30 i 45-70 to trochę mała pojemność magazynka jednak.
Widziałem te szybkoładowarki, kiedyś sobie zrobię. Z 44 dałoby radę i Major wyciągnąć.
Gorzej jakby się pojawiły cele na 200+m, mógłby być problem ustrzelić z tych kalibrów szczególnie na mechanicznych przyrządach. A na fabrycznych to już w ogóle ;).
Co do strzelby to ok, rozumiem. Przeoczyłem że musi być kurkowa.
Czarnaton
07.07.2022 17:05 PRIV
@Yabemeto Ogólnie rzecz ujmując rozmawiałem z sędziami IPSC odnośnie innej kategorii sprzętowej w której nikt nie startuje i powiedzieli mi że bez problemu można wystartować jako jedyny, z tym że nie dostanie się medalu/pucharu itd. jeśli min 5 osób nie wystartuje.
Tak można spokojnie z 44 magnum zrobić major.
A są na polskich zawodach IPSC karabinowych cele na 200m? Bo z tego co widziałem to często takie zawody odbywają się na osiach współdzielonych ze strzelbowymi więc dystanse raczej do 50m maks. Ale nie znam się, nie wiem:)
Ogólnie szkoda że mało jest zawodów IPSC karabinowo/strzelbowych.
I wszystkie które są zazwyczaj zaczynają się wcześnie rano, co jest dodatkowym utrudnieniem (bo jak np. musisz dojechać to wstajesz jeeeeszcze wcześniej. Tak nie każdy kierowca w Polsce jest demonem prędkości). Podczas gdy pistoletowe czasem i o 21 można strzelić.
No właśnie - sam widzisz. Ten CAS to coś świetnego, tylko niestety kilkadziesiąt malutkich utrudnień przestaje być śmieszne jak zbierze się je do kupy. Trudno - kiedyś.
Yebemeto
07.07.2022 18:51 PRIV
Między innymi dlatego wybrałem pistolet. To że jest PCC też jest dodatkowa zaleta bo można w tym samym czasie strzelić taki mini karabin. Dla mnie to istotne bo nie mam czasu za często na takie wyjazdy więc na sam karabin raczej nie pojadę. Szkoda mi zmarnowanego czasu na start w pistolecie który głównie trenuję
Czarnaton
07.07.2022 19:04 PRIV
@Yebemeto Mini-rifle oraz PCC oraz pistolet albo 3 pistolety możesz strzelić na jednych zawodach IPSC, tylko naszykuj się na długie narzekania sędziów którzy to wprowadzają do practiscore.
Ja będę startował z rewolweru, zrobiłem już kurs ale mam inne rzeczy na głowie.
Karabin lever action za to można spokojnie też wykorzystać w steel challenge i tam już jako pcc właśnie. Tylko nie każdy - musi mieć port ładowania więc żadne Henry itd.
Yebemeto
07.07.2022 19:59 PRIV
Czarnaton
08.07.2022 01:53 PRIV
Ale jeśli idziesz w wynik jak piszesz to niewątpliwie specjalizacja jest dla Ciebie. No i odpowiednia amunicja oczywiście.
Każdy ma inne priorytety i z mojej strony pełen szacunek dla Ciebie. Ja mam marzenie żeby kiedyś wbić na zawody IPSC z niepraktycznym 44 magnum rewolwerem dla własnej bezpiecznej, przepisowej przyjemności:) Ale najpierw muszę go kupić bo mam na razie wysokiej klasy 357.
mrcookiemstr
30.07.2022 18:06 PRIV
Alton
04.08.2022 09:43 PRIV
gutek
05.08.2022 12:53 PRIV
geminix
05.08.2022 13:19 PRIV
I będziesz miał mnóstwo czasu na zmianę pasa, setu, kabury, ładownic, a nawet kompletnego ubrania (jeśli Ci to będzie potrzebne).
Oprócz MR, PCC, pistola można jeszcze strzelić mini-hangun (pistolety na 22lr) oraz strzelbę (tak na tych samych torach, identyczne ustawienie celów i przysłon dla każdej broni).